In polish below... po polsku, poniżej...
Mark 7:1-8,14-15,21-23 |
---|
You put aside the commandment of God, to cling to human traditions
The Gospel according to Mark tells us about the confrontation between Jesus and the Pharisees who accused Christ for no respect for the tradition of the Elderly of Israel. During the conversation one interesting conclusion appears that the leaders of Jews stick to a lot of human regulations and reject the God’s commencements. The purity of body is more important for them than the purity of heart.
The teaching of Christ makes us aware that the central place should be spirit and mind – it is the centre of freedom and human will.
Last Sunday I pointed out the desire of God in us. Every human existence needs God, because we have been created to resemble the image of Him. Even more, through the sacrament of baptism, we became the Temple of the Holy Trinity, and using the IT language, our soul and mind is programmed by God. We have the seal of God.
Nature likes no emptiness. All things are made in God. If there is no God, there is the rule of instinct and non-limited desires.
We are not slaves controlled by God but free people, who have will and mind. Our thoughts and deeds are the final fruit of our will.
Jesus teaches us about the responsibility for our decisions.
Today, in this Gospel, we are invited to take care for our sight, thoughts and decisions, because all these things, as I said, have influence on our reactions and acts in daily life. It is especially difficult today, when we are attacked by many adverts and inappropriate stuff. We are the unity of body, soul and psychology. Mind is like a sponge absorbing words and imaginations which are pushing us to work.
Let us pray today for the purity of thoughts, sight and the desire to be able to be resistant to everything what makes deceives us. Amen.
U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nieobmytymi rękami. Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: "Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?" Odpowiedział im: "Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji". Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: "Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym".