Matthew 22:34-40 |
---|
The commandments of love
From the very beginning the Jewish community had the commandment of love in their heart. It was the first catechism for the young generation of the chosen nation, on which was built the whole concept of faith.
If we think about it, we see the similarity to the Jewish nation, because our childhood was formed into the context of the regulation of love. The children in our cultural circle are taught by parents, that the fundamental rule is the commandments of love to God and neighbours.
Let try to look at this topic. In the Gospel we find two sentences of Jesus revealing the task of love to God and people. From the human point of view, we can split it, treating as the two separate sentences. But this way of thinking is confusing and misleading.
The commandment of love is the unity, containing the whole meaning of doing. Of course, the first place in it takes God, because of his dignity and holiness, and afterwards man, who is his creature.
But the sequence is not accidental. Today we need to ask ourselves, how does look my love to God, and we need to stand in truth, without covering, do I love God out my heart? Out of my heart, so how? Am I able to sacrifice to him everything, loving him without of any condition? Can I listen to him, spending more time with him? Do I agree and put my will under of his will? These questions, although common for us, they demand from us a real attitude and honest responses.
Why does it so important to ask myself about the real love to him? God is the source of every aspect of life. He is the centrum of love, the love to men as well. If my relationship to God is built on the solid foundation, love to others would be on the proper way, if the relationship to the Lord is deranged, naturally my love and respect people would be the same.
As we cannot divide the commandments on two realities, so we should not treat love separately. Respect to God implicates the whole spectrum of my life, and the common existence in the society.
At the end, Saint Augustine used to say; love God and others, and do whatever you want. It seems to danger and to much reckless. But let try to think about it. If I love God and men seriously, I can do nothing, of what harms other people. Amen.
(Mt 22, 34-40)
Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?" On mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy".
Od samego początku społeczność żydowska miała w sercu przykazanie miłości. Był to pierwszy katechizm dla młodego pokolenia narodu wybranego, na którym zbudowano całą koncepcję wiary.
Jeśli się nad tym zastanowić, widzimy podobieństwo do narodu żydowskiego, ponieważ nasze dzieciństwo ukształtowało się w kontekście prawa miłości. Dzieci w naszym kręgu kulturowym uczą od rodziców, że podstawową zasadą jest przykazanie miłości do Boga i bliźniego.
Spróbujmy przyjrzeć się temu tematowi. W Ewangelii znajdziemy dwa zdania Jezusa objawiające zadanie miłości Boga i ludzi. Z ludzkiego punktu widzenia możemy to rozdzielić, traktując to jako dwa osobne zdania. Jednak taki sposób myślenia jest mylący.
Przykazanie miłości jest jednością, zawierającą cały sens działania. Oczywiście pierwsze miejsce zajmuje w nim Bóg, ze względu na swą godność i świętość, a następnie człowiek, będący Jego stworzeniem.
Ale kolejność nie jest przypadkowa. Dziś musimy zadać sobie pytanie, jak wygląda moja miłość do Boga i stanąć w prawdzie, bez krycia się, czy kocham Boga całym sercem? Z całego serca, więc jak? Czy jestem w stanie poświęcić mu wszystko, kochając go bez żadnych warunków? Czy mogę go słuchać i spędzać z nim więcej czasu? Czy zgadzam się i poddaję swoją wolę Jego woli? Pytania te, choć dla nas wspólne, wymagają od nas realnej postawy i szczerych odpowiedzi.
Dlaczego tak ważne jest, aby zadać sobie pytanie o prawdziwą miłość do niego? Bóg jest źródłem każdego aspektu życia. On jest ośrodkiem miłości, także miłości do ludzi. Jeśli moja relacja z Bogiem będzie zbudowana na solidnym fundamencie, miłość do innych będzie właściwa, jeśli relacja z Panem zostanie zachwiana, naturalnie moja miłość i szacunek do ludzi będą takie same.
Tak jak nie możemy dzielić przykazań na dwie rzeczywistości, tak też nie powinniśmy traktować miłości oddzielnie. Szacunek do Boga oznacza całe spektrum mojego życia i powszechną egzystencję w społeczeństwie.
Na koniec św. Augustyn zwykł mawiać; kochaj Boga i innych i rób co chcesz. Wydaje się to niebezpieczne i bardzo lekkomyślne. Ale spróbujmy się nad tym zastanowić. Jeśli poważnie kocham Boga i ludzi, nie mogę zrobić nic, co szkodzi innym ludziom. Amen.